Nadleśnictwo Polanów w tym miesiącu prowadzi akcję zbierania nasion buka (bukiew), które są niezbędne do uzyskania materiału sadzeniowego na kolejne lata. Problem z obradzaniem nasion tego gatunku bierze się stąd, że buk obradza nasiona w stopniu bardzo dobrym - gwarantującym bezproblemowe zebranie nasion i uzyskanie odnowienia naturalnego, bardzo rzadko -  nawet raz na dziesięć lat. Ostatni urodzaj, który można określić jako średni, miał miejsce w 2011 roku.

- Niestety, nasze kończące się zapasy zarówno nasion, jak również sadzonek na szkółce powodują, że sytuacja staje się bardzo poważna – mówi Tomasz Kurek, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Polanów. - Problem dotyczy niemal całej północnej Polski –  jeśli ten trend się utrzyma, pojawi się problem z zakładaniem upraw z udziałem tego gatunku. Dlatego też każdy kilogram bukwi w tym roku jest na wagę złota. W tym roku część drzew obrodziła, jednak generalnie tegoroczny urodzaj należy zakwalifikować jako słaby, nie gwarantujący skutecznego zaspokojenia naszych potrzeb.

Próbując stawić czoło problemowi, Nadleśnictwo Polanów zorganizowało zajęcia dla uczniów z Technikum Leśnego w Warcinie. Obok zajęć teoretycznych przeprowadzono akcję zbierania nasion. Przez dwa dni uczniowie dwóch klas czwartych tej szkoły, pod opieką Jolanty Prędkiewicz-Gburzyńskiej, zebrali 40 kg tych nasion.

- Była to niezwykle mozolna, niemal benedyktyńska praca, jednak z efektów jesteśmy bardzo zadowoleni. To nieco ponad 10% naszych rocznych potrzeb – to już zawsze coś. Należą się więc uczniom słowa podziękowania – dodaje leśniczy ds. szkółkarskich – Marceli Cysewski.

Najbardziej skuteczni zbieracze otrzymali w nagrodę upominki, a cała akcja skończyła się poczęstunkiem w urokliwej scenerii nad jeziorem Zamkowym w Krągu.