Aktualności Aktualności

Powrót

Posiedzenie Rady Naukowo – Społecznej Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Środkowopomorskie” w Rzeczycy na terenie Nadleśnictwa Polanów

Posiedzenie Rady Naukowo – Społecznej Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Środkowopomorskie” w Rzeczycy na terenie Nadleśnictwa Polanów

2 października upłynął w Nadleśnictwie Polanów pod znakiem spotkania Rady Naukowo – Społecznej LKP „Lasy Środkowopomorskie. W Rzeczycy obradowali przedstawiciele trzech Nadleśnictw – Nadleśnictwa Polanów, Nadleśnictwa Warcino oraz Nadleśnictwa Karnieszewice oraz członkowie Rady i zaproszeni goście. Obrady poprowadził Jerzy Musiał, przewodniczący Rady. Poszczególne Nadleśnictwa prezentowały swoje dokonania za minione miesiące. Mówiono też o planach na przyszły rok.

Dr Agnieszka Szuba z Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku, m. In. na podstawie współpracy z Nadleśnictwem Warcino, omówiła proces zastosowana fitoremediacji (oczyszczanie środowiska; w tym przypadku w oparciu o unieszkodliwianie metali ciężkich, które pochłaniają rośliny), na terenie składowiska po starej garbarni. Do rekultywacji terenu wykorzystano tu rośliny, a konkretnie topole. – W 2012 niektóre topole radziły już sobie bardzo dobrze. W 2016 wiadomo było, co i jak należy sadzić – mówił doktor Szuba. Na podstawie badań i analiz dr Szuba oceniła, że fitoremediacja jest tanią i skuteczną metodą rekultywacji. 

 

W imieniu Nadleśnictwa Warcino Kamil Szydłowski przedstawił prezentację „Wpływ warunków świetlnych w litych drzewostanach bukowych na udatność i jakość odnowienia naturalnego buka”. Przedstawił również plany Nadleśnictwa Warcino. – Planujemy rozbudowę Leśnego Pensjonatu Kawka o Centrum Edukacji Ekologicznej – to pozwoli rozszerzyć naszą działalność - mówił.  – Będziemy budować ścieżkę edukacyjną „Śladem  nieczynnej linii kolejowej”. Nasze plany to też budowa kładki edukacyjnej na łące storczykowej w pobliżu Kępic. W tym roku się rozpocznie, a w przyszłym roku zakończy projekt „Pomorskie szlaki kajakowe – wśród dopływów Wieprzy” – na terenie Nadleśnictwa powstaną dwie przystanie. Wydajemy także „Edukolorowanki  o ptakach drapieżnych”. Ponadto proponujemy aplikację mobilną „Od Bałtyku po Kaszuby” z informacjami o trasach – dziennie korzysta z niej ponad tysiąc aktywnych użytkowników.

Wystąpienie miał również dr Tomasz Wanic (gleboznawca) z Akademii Rolniczej w Krakowie, który regularnie prowadzi badania gleby m. in. na terenie Nadleśnictwa Polanów, ale też Warcino. Badał też teren wylewisk wykorzystywanych przez garbarnię w Kępicach. – Znajdują się tam pozostałości soli kuchennej używanej w garbarstwie, stąd wysokie pH gleby – mówił.  – Można się pokusić o zalesienie tego terenu np. olszą czarną. 

- Trzeba ostrożnie podchodzić do rekultywacji, podczas jej prowadzenia obserwować zachodzące zmiany - zauważył Tomasz Heese z Politechniki Koszalińskiej.

Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice, podczas swojego wystąpienia podkreślał, że jego Nadleśnictwo zajmuje się przede wszystkim edukacją. – Prowadzimy też cykle szkoleń – mówił. - Z tematami dostosowujemy się do oczekiwań naszych gości. Z większych imprez, w które się włączamy, to „Leśna Piątka” – impreza biegowa organizowana z Koszalinem; Biegiem po zdrowie; coroczna impreza „Zielony Szlak”. Angażujemy także mieszkańców Koszalina w prace odnowieniowe. Uczestniczyliśmy też w promocji Wielkiego Szlaku Leśnego (otwarcie szlaku było w Wilczym Szańcu w Gierłoży). Z naszej strony zorganizowaliśmy spotkanie pn. „Rośliny trujące – jak je rozpoznać”. 

Nadleśniczy mówił także o tym, że Arboretum w Karnieszewicach zostało zakwalifikowane jako ogród botaniczny. – Myślimy o jego rozbudowie – dodał. – Staliśmy się też udziałowcem Leśnych Gospodarstw Węglowych. Pracujemy też nad stanowiskami archeologicznymi.

Nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów Jacek Todys mówił z kolei o stratach, jakie powstały w lasach polanowskich po ostatnich ulewach. – Milion złotych rocznie wydajemy na infrastrukturę, z tego 300 – 400 tys. zł na utrzymanie dróg – tłumaczył nadleśniczy. – Ale w tym roku pod koniec sierpnia straty sięgały już ponad dwóch milionów złotych.  Otrzymaliśmy dodatkowe środki na naprawę dróg, ale problemem jest z kolei to, że nie ma chętnych na wykonanie robót.

Kolejny problem w Nadleśnictwie Polanów to posusz świerkowy (posusz to obumierające drzewa). Nadleśniczy mówił także o przełożeniu planów urządzania lasu na rzeczywiste warunki i jak zmienił się drzewostan. – Obniżyliśmy wiek rębności świerka – mówił nadleśniczy. – Najliczniej występującym u nas gatunkiem jest sosna, która zajmuje 47,1% powierzchni drzewostanów, w kraju zajmuje ona 60,9%.

Bardzo dużo jest starszych drzewostanów; każde drzewo dożywa swojego wieku; dla sosny to 100 – 120 lat; drzewo w takim stanie wyhamowuje swój przyrost, i w warunkach Nadleśnictwa Polanów, na żyznych siedliskach, pojawiają się wady techniczne, jak mp. mursz, czyli zgnilizna pnia, która powoduje, że drewno jest nieprzydatne dla tartaków.

Nadleśniczy podkreślał, że konieczna jest kontrolowana wycinka.

-Przeciętna zasobność w lasach Polski wynosi 262 m3/ha i tyle samo w nadleśnictwie Polanów. Za to całkowita wielkość zasobów drzewnych w naszej jednostce wynosi ponad 4 mln m3. – mówił też.

 - Przez miniony rok zajmowaliśmy się m. in. szkodami w drzewostanach bukowych – kontynuował nadleśniczy Jacek Todys. – Przeprowadziliśmy też inwentaryzację dzika – u nas przypada 1,4 dzika na 1 km kw. Mieliśmy spotkanie z Antonim Przybylskim, autorem książki o dzikach.

 Nadleśniczy poruszył też problem zachorowań zwierząt w kraju na ASF (afrykański pomór świń).

Mówił również o wykorzystaniu i działaniu fotopułapek w lasach. – Rozwijamy działanie tych urządzeń i mamy ciekawe spostrzeżenia – dodał. M. in. udało się utrwalić rysia, który pojawił się na terenie Nadleśnictwa Polanów.

Nadleśnictwo Polanów prowadzi także badania miejscowych grodzisk.

- Mamy jedno grodzisko w Raciborzu, jest wpisane do rejestru zabytków, są też odkryte grodziska – to Stare Borne i Buszyno, kolejne dwa nowe grodziska to Krąg oraz Wielin – mówi Jacek Todys.

Nadleśnictwo Polanów organizuje też co roku, podobnie było też w 2017, Dni Różnorodności Biologicznej (trwa przygotowanie monografii poświęconej cyklowi spotkań, wykładów i zajęć, m. in. z udziałem naukowców. – Podczas tegorocznych spotkań udało się znaleźć kilka ciekawych gatunków, jak np. iglica mała – to najmniejsza polska ważka, którą znaleźliśmy w okolicach Buszyna.

 W tym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska na terenie Nadleśnictwa Polanów przeprowadziła reintrodukcję rdestniczki gęstej, która przed laty wymarła w Polsce. - Miejmy nadzieję, że ta roślina będzie u nas rosła – stwierdził nadleśniczy.

W planach nadleśnictwo ma m. in. udostępnienie rzeki Grabowej dla turystówOba te działania są finansowe ze środków LIFE+ w ramach projektu LIFEDrawaPL.

 Na koniec spotkania nadleśniczy Jacek Todys zaprosił wszystkich do udziału w wyjeździe na teren budowy rozdzielni prądu w Żydowie i okolicy (inwestycja Polskich Sieci Energetycznych na linii Żydowo Kierzkowo – Słupsk, która ma być zrealizowana do 2019 roku).  – Powstaje u nas główny punkt zasilania, dla Polski Północnej, to ogromnie zmieni krajobraz. Warto to zobaczyć – wyjaśnił nadleśniczy. Grupa wyruszyła więc w teren, by na własne oczy przekonać się, jak duża jest skala przedsięwzięcia. - Stawiane są potężne słupy, które są wbudowywane 5 metrów w dół i mają 100 metrów wysokości – tłumaczył nadleśniczy. - Budowane są przez wykonawcę specjalne drogi, by dojechać na miejsce budowy i montażu słupów.


Nadleśnictwa i inne

 

 

Polecamy Polecamy